W
Blue Dragon mimo iż posiadam - nigdy nie grałem. Przyglądałem się tylko jak pogrywała kobieta, ale jeśli chodzi o jRPG na Xbox 360 to z pewnością wpierw sięgnę po
Eternal Sonata i
Tales of Vesperia. Obie gry podobne graficznie i na dodatek pasuje mi taki styl. W
Blue Dragon z czasem robi się żmudnie i pusto.
Eternal Sonata
Tales of VesperiaO
Onechanbara: Bikini Samurai Squad nigdy nie słyszałem, ale z tego co widzę, to niezła żeś. Przypomina mi się
Ninja Gaiden. Lubię tego typu "odkurwiacze" więc jeśli spotkam, zapewne się zaopatrzę w tą pozycję.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=YXE9WduSCdo[/youtube]
Pozostając w temacie - dzisiejsze kupione na targu trzy filmy:
Mean Machine,
Children of Men i
The Whole Nine Yards.
