Osobiście jestem ogromnym fanem hair/glam metalowej sceny z lat 80/90, wiecie, te wszystkie zespoły z ogromnymi fryzurami, makeupem i wieśniackimi ciuszkami. Przede wszystkim Whitesnake (ale również z tego bluesowego okresu, Coverdale jest moim ulubionym wokalistą), Europe, Motley Crue, Poison, Def Leppard, Cinderella, Skid Row, Winger, Guns n Roses.
Szeroko pojęta muzyka rockowa i metalowa - od klasyczniejszych brzmień w stylu Stonesów, Zeppelinów czy Purpli przez heavy metal jak Ironi, Judasi, Saxon, power metal jak Helloween czy Gamma Ray az po thrash metal - Megadeth, Slayer, Exodus, Kreator, Testament, Sodom, Destruction. Dalej zwykle nie bywam, za black i death metalem nie przepadam, czasem moze rodzimy Behemoth czy Vader, ewentualnie Children of Bodom.
Poza cięższymi brzmieniami czasem rap. Z polskich lubię niewielu wykonawców, sympatią darzę 52 Dębiec z powodu Hansa, lubię jego głos, ale Deep tez daje radę, w szczególności polecam płytę T.R.I.P czy Hans Solo z cięzkimi, hipnotycznimi wręcz czasem brzmieniami. Do tego RunDMC lub Grandmaster Flash, ogólnie nie przepadam za gansta rapem, bardziej eastcoast jestem ;>
Ostatnio zacząłem się również bardziej wgłębiać w muzykę elektroniczną - Deadmau5, Skream, Rusko, Kromestar, Benga. Bardziej mnie ciągnie do dubstepu, tego bardziej ambitnego, ale gimbusiarski Skrillex czy Borgore (gorestep!) tez znajdują u mnie sporo miejsca :3
Zainteresowani: www.lastfm.pl/user/Wielokropek97