No, to prawda. Taka mnie naszła myśl po prostu.
Jeśli chodzi o pierwszy "odcinek", można to przyrównać do sposobu w jaki działają przepowiednie. Można też filozoficznie główkować na temat losu, przeznaczenia. Hehe.
Ogólnie rzecz biorąc to niekiedy dziwne pomysły mnie nachodzą. No, ale tylko z takich pomysłów może powstać coś nowego, twórczego.