Autor Wątek: Arcydzieła filmowe  (Przeczytany 3588 razy)

loQ

  • Don Rosa forever!
  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 81
    • Zobacz profil
    • http://ja.gram.pl/loczu
Arcydzieła filmowe
« dnia: 05.03.2010, 17:37:01 »
Jakie filmy można uznać za wg. was za arcydzieła? Ja z tych co oglądałem to mogę podać tylko dwa, nie - po zastanowieniu to trzy.

Zielona Mila - oglądalem tylko raz i to spory czas temu jak na jedynce w tv leciało ale nigdy nie zapomnę. Po prostu NIE MA lepszego filmu i nigdy nie będzie! Genialny film!

Parnassus - tu może niektórzy mogą się nie zgadzać, ale IMO to jest arcydzieło, cud minionego 2009 roku. Na moim "rankingu osobistym" jest na drugim miejscu zdecydowanie. Co prawda niektórych dzieł jeszcze nie oglądałem (Ojciec Chrzestny czy np. Forrest Gump albo Skazani na Shawshank) ale jakoś wątpię, aby te filmy go przebiły. no ale cóż - obejrzymy i zobaczymy.

Tarzan - takie najsłabsze arcydzieło z pośród tych trzech, można powiedzieć, ale jednak najlepszy film animowany jaki widziałem. Pobić go ma szanse tylko "Król Lew", którego jeszcze nie miałem szansy oglądać niestety.

Nie będę więcej wymyślał, bo to nie jest temat do pisania ulubionych filmów (!) tylko takich które w pełni i bez naciągania na tytuł arcydzieła zasługują.

Inlagd

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 25
    • Zobacz profil
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #1 dnia: 05.03.2010, 22:20:51 »
Jest taki jeden film: Dancer in the Dark (http://www.imdb.com/title/tt0168629/)

loQ

  • Don Rosa forever!
  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 81
    • Zobacz profil
    • http://ja.gram.pl/loczu
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #2 dnia: 06.03.2010, 16:13:45 »
Ale żeś się rozpisał. ;D Moę coś więcej powiesz?

BeaR

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 79
    • Zobacz profil
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #3 dnia: 08.03.2010, 00:01:58 »
Nie jestem aż taki zainteresowany kinem, ale mogę powiedzieć, że np. taki High School Musical 3 jest definitywnie arcydziełem :) Pełno w nim ciekawych dialogów, a za***tej muzyki jeszcze więcej :) Nie jest zapchany jakimiś efektami rodem z Commodore, jak to było w przypadku Avatara. Bardzo dobry humor! Aż boki zrywać, nawet nerdzioch by się uśmiał :D

boromi

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #4 dnia: 08.03.2010, 14:29:55 »
kiepska podpucha, BeaR. ;]

A jak już przy Avatarze jesteśmy - bardzo cieszę się, że dostał tylko 3 statuetki.

loQ

  • Don Rosa forever!
  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 81
    • Zobacz profil
    • http://ja.gram.pl/loczu
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #5 dnia: 10.03.2010, 15:57:11 »
A ja żałuję że Arcydzieło, jakim, dla mnie jest Parnassus nie dostało ani jednego. :/

Inlagd

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 25
    • Zobacz profil
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #6 dnia: 10.03.2010, 20:17:08 »
Cytat: 'loQ' pid='1144' dateline='1267888425'

Ale żeś się rozpisał. ;D Moę coś więcej powiesz?


Nie czuję się na tyle biegły we władaniu słowami, żeby we właściwy sposób oddać temu filmowi to, co mu się należy (a nade wszystko nie chciałbym, żeby mi wyszedł przy tym jakiś banał).

Cytat: 'boromi' pid='1150' dateline='1268054995'

A jak już przy Avatarze jesteśmy - bardzo cieszę się, że dostał tylko 3 statuetki.


Co tylko umacnia moje wątpliwości co do tego, czy znaleźć się w gronie wyróżnionych tą nagrodą jest aby na pewno powodem do dumy.

boromi

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #7 dnia: 11.03.2010, 12:29:40 »
Cytat: 'Inlagd' pid='1166' dateline='1268248628'



Co tylko umacnia moje wątpliwości co do tego, czy znaleźć się w gronie wyróżnionych tą nagrodą jest aby na pewno powodem do dumy.


Nie, no bez przesady - dostał w sumie nagrodę za formę i należało mu się. A co do poziomu Oscarów, to nie od dziś wiadomo przecież, że to nie jest festiwal w którym ceni się samą jakość a hype/populrność/jakość/okres w którym film wyszedł (preferowana końcówka roku. W tegorocznych jakoś inaczej wyszło, ale to raczej wyjątek potwierdzający regułę).

Dr.Agon

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 69
    • Zobacz profil
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #8 dnia: 11.03.2010, 23:15:57 »
-Requiem dla snu
-Ojciec Chrzestny
-Król Lew
-Casablanca

abrasante

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 251
    • Zobacz profil
    • http://karawana.eu
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #9 dnia: 15.03.2010, 23:12:21 »
Nie wiem zbytnio jak zidentyfikować "arcy" w kinematografii, więc napiszę o tytule, po którym obejrzeniu wstąpiła we mnie wielka chęć zmienienia toku życia, co jest rzeczą sporą. Mowa tutaj o Fight Club.

A na subiektywnej liście filmów wybitnych znalazłby się Terminator 2, Pulp Fiction, saga Powrót do przyszłości.

OsA

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #10 dnia: 07.06.2010, 23:28:37 »
Z więziennych klimatów:

Skazani na Shawshank - Jest to kult na miarę Forresta Gumpa, Titanica, Ojca Chrzestnego czy Zielonej Mili. Film, który w moim przekonaniu - trzeba obejrzeć.

Nieugięty Luke (Cool Hand Luke) - 1967r. - Wiem, że filmów więziennych jest sporo, ale ten jest naprawdę niesamowity. Leci co jakiś czas na TCM i ponad rok temu obejrzałem go pierwszy raz w całości, kosztem nauki z fizyki, ale warto było. Wg. mnie - obowiązkowa pozycja!

Ucieczka z Alcatraz 1979 - Fantastyczny film, aczkolwiek z tej trójki, plasował by się na trzecim miejscu. Nie ma żadnych scen krwawych, etc. ale nie o to tu chodzi. Film trzyma w napięci, a smaczku dodaje to, że jest na faktach.

Bl3k

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #11 dnia: 17.07.2010, 21:54:23 »
W liście filmów "arcy" wymieniłbym tak jak abrasante - Pulp Fiction. Nigdy nie spotkałem się z filmem, po obejrzeniu którego zastanawiałbym się o czym on tak naprawdę był. Dziwne to było uczucie tym bardziej, że film oglądało się bardzo przyjemnie.
Drugim, takim moim arcydziełem jest Ostatni Samuraj. Genialnie opowiedziana historia i bardzo przyzwoite wykonanie.

To by w sumie było na tyle. Nie jestem jakimś kinomaniakiem, więc wolę się wstrzymać z następnymi typami.

ngyr

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 30
    • Zobacz profil
    • http://ngyr.wordpress.com/
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #12 dnia: 17.07.2010, 23:23:07 »
Król Lew? :) No jasne że Król Lew.

Bandito

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 64
    • Zobacz profil
    • http://www.animeforum.pl/bleach/
RE: Arcydzieła filmowe
« Odpowiedź #13 dnia: 18.07.2010, 08:57:03 »
Aż dziwne że nikt nie wspomniał o Godzilli, przecież to rarytas w świecie kina. Ogólnie do filmów, które zmiażdżyły mój system mogę zaliczyć:
- Rocky'ego
- Milczenie Owiec
- Forrest Gumpa
- Halloween
- Faceci w czerni
- Ghost Buster
- Koszmar z ulicy wiązów
- Szczęki
- no i film zeszłego roku - Bękarty wojny

Na pewno jeszcze wielu nie wymieniłem ale tak z grubsza ;d