iPad to wielka nadzieja dystrybutorow komiksow w cyfrowej postaci. Z powodu oczywistych ograniczen aktualnych urzadzen e-paper, cyfrowe komiksy kupuja w wiekszosci uzytkownicy PC. Mala czesc rynku stanowia pozycje edytowane z mysla o iPhone i innych handheldach [PSP od fw. 6.20].
Nikt oczywiscie nie kupi takiego sprzetu tylko po to, by czytac na nim komiksy, ale to dowod na to, ze do pewnych rzeczy iPad nadaje sie doskonale, a komiksy to tylko jedna z nich. Osobiscie jestem premiera urzadzenia lekko podekscytowany, chociaz obawiam sie inwestowania w cos, co niebawem moze zostac zastapione przez nowy, lepszy model, z akceleracja, wodotryskiem i pozytywka. Aktualnie interesowalby mnie tylko i wylacznie wariant z 3G i najwieksza iloscia pamieci.
Kolejna rzecz ktora martwi to podejscie Apple do konsumenta. Bez hijack'a na iPhone niczego konkretnego nie zdzialamy i podobnie bedzie z iPad'em, ktory zapewne brac bedzie pod uwage to, w jaki sposob lamano jego mniejszego brata. Poczekamy, zobaczymy.