Karawana forum
Gry, konsole i komputery => Handhelds => Wątek zaczęty przez: loQ w 20.02.2010, 21:07:54
-
Jaka jest według was najlepsza gra na NDSa? Według mnie chyba nic nie przebije Kingdom Hearts. Ta gra ma w sobie to coś. W lepszą jeszcze nie grałem. Świetna grafika, klimat miodzio, długa i w ogóle naj. ^^
-
Premiery KH nie doczekałem, ale myślę, że ani ona ani żadna inna (chyba ze kontynuacja) nie przebije w moim rankingu japońskiej wersji(własciwie pierwowzoru) Elite Beat Agents, czyli Moero! Nekketsu Rhythm Damashii Osu! Tatakae! Ouendan 2 ;)
-
TWEWY pozamiatało. A ja nie lubię erpegów.
-
@Shini - high five, racja Subarashiki Kono Sekai to było coś, swietny soundtrack, ujmująca historia, dobry styl, tylko system walki mi nie podszedł
-
Definitywnie THE WORLD ENDS WITH YOU! jedyna gra, którą chciało mi się przechodzić do 100%, mimo, że była miejscami bardzo trudna, m.in. największe problemy miałem ze świnkami xD Poza tym świetna kreska, świetna muzyka, świetna fabuła... szkoda, że nie widy i słychu nic na temat drugiej części :c
-
Hmmm... Najlepsza gra na DSa... Zdecydowanie The Legend Of Zelda Phantom Hourglass!! :) Żadna inna gra nie dała mi tyle frajdy :)
-
Najlepsza gra... raaany. Jeśli traktować zbiorowo - Phoenix Wright. Ale tylko do czasu wydania Golden Sun DS. ;]
-
Co wy tak o tym TWEWY? Ja ostatnio zacząłem grać i nie widzę w tym niczego świetnego. Muzyka - cały czas to samo,. Nuuda. Grafika - no tu jest ładnie. Mechanika - zgrzyt... :/ Jak dla mnie - dobra gra. Tylko dobra.
-
No cóż, fabuła jest bardzo ciekawa i ogólnie - muzyka (nie kapuję zarzutu. W każdej grze motywy się powtarzają bez końca i TWEWY nie jest wyjątkiem) w połączeniu z klimatyczną grafiką daje fajną mieszankę. Bardzo świeża gra, jezeli miałbym jej coś wytykać to grafikę, która jak na 2D wali po gałach pikselami i ma mało klatek animacji.
-
Cóż - co kto lubi. Mi się najbardziej grafika podoba. Reszta jak dla mnie odpada.
Do moich best tytułów z pewnością dołączyłby Rayman DS, ale niestety ta konwersja (remake?) dodaje tylko niepotrzebne błędy, przez co gra nie jest świetna tak jak oryginał.
Ale i tak nic na NDSie nie przebije KH. ;D W pełni zasłużone 10/10 mogę jej dać, jeśli mam oceniać.
A co do Zeldy - nie podoba mi się t5aki klimat. Jakby poszli w klimaty z GameCuba/Wii to może, ale tak... No i zdecydowanie wolałbym prawdziwego RPGa - taki action RPG byłby świetny. ;) No ale cóż - jest jak jest.
-
Jeśli za najlepszą grę rozpatrywać taką, przy której spędziło się najwięcej czasu, to dla mnie bez wątpienia był to Animal Crossing. Przy czym miałem z grą o tyle więcej zabawy, że nie grałem wcześniej w poprzednie Animale na konsolach stacjonarnych. A po zapoznaniu się z nimi w sumie nie mam takiego zamiaru, bo to przenośność dodaje tej grze niesamowitego kopa: własne miasteczko w kieszeni bije na głowę własne miasteczko w telewizorze.
Na DSie to w sumie jeszcze tylko z Nintendogs zmarnowałem podobną ilość czasu.
-
Ale i tak nic na NDSie nie przebije KH. ;D W pełni zasłużone 10/10 mogę jej dać, jeśli mam oceniać.
Oj, nie rób tego, chyba, że chcesz dostać bana od krzaczorexa (on nie lubi tej gry... na moje nieszczęście, bo sam dałem tej grze 10/10 w swojej recenzji i miałem małe... że tak napiszę "konsekwencje")
-
Odnośnie Animal Crossing, to tuż po zakupie DS-a też miałem na tą grę jazdę. Rewelacyjny klimacik i sporo do zrobienia. Ale potem jakoś mi przeszło, nie lubię na dłuższą metę gier bez konkretnego celu.
-
Ale i tak nic na NDSie nie przebije KH. ;D W pełni zasłużone 10/10 mogę jej dać, jeśli mam oceniać.
Oj, nie rób tego, chyba, że chcesz dostać bana od krzaczorexa (on nie lubi tej gry... na moje nieszczęście, bo sam dałem tej grze 10/10 w swojej recenzji i miałem małe... że tak napiszę "konsekwencje")
Eee.. Jakiego kaczrexa i jakie konsekwencje? o.O
-
Ale i tak nic na NDSie nie przebije KH. ;D W pełni zasłużone 10/10 mogę jej dać, jeśli mam oceniać.
Oj, nie rób tego, chyba, że chcesz dostać bana od krzaczorexa (on nie lubi tej gry... na moje nieszczęście, bo sam dałem tej grze 10/10 w swojej recenzji i miałem małe... że tak napiszę "konsekwencje")
Eee.. Jakiego kaczrexa i jakie konsekwencje? o.O
Widzę, że nawet ludzie tutaj nie znają naszego moderatora ;D heh... a te konsekwencje to już bardziej prywatna sprawa c:
-
Nie wiem nic o tej grze, pierwszy raz o niej słyszę lol.
-
Jakiej gry? Kingdom Hearts?
-
Pewnie mnie wyśmiejecie, ale co tam ;) Elite Beats Agent ;P
-
Co wy tak o tym TWEWY? Muzyka - cały czas to samo
Gra ma właściwie trzy diametralnie różne ścieżki dźwiękowe.
-
Pewnie mnie wyśmiejecie, ale co tam ;) Elite Beats Agent ;P
Oj tam, ta gra też jest mistrzowska ;)
-
... tylko mogliby się panowie z iNiS wziąć za sequel... Już 2 lata temu były plotki o kontynuacji...
-
Niestety, plotki nie zawsze prawdą się stają :< Ale masz dwie części OSU!, które... średnio mi się podobają, pewnie przez tą krzaczkowatość, jednak dalej marzę o homebrew, który obsługiwałby beatmapy z OSU! na PC, jak to jest ze Stepmanią i historyjkami z Knytt Stories :)
-
2 części OSU!, które już dawno zaliczyłem. Nie no, są spoko, mają klimat, ale jednak bardzo chętnie bym w coś nowego poszpilał. A PeCetowe OSU jest fajne, ale nie za bardzo lubię taką "pustą" rozgrywkę, brakuje mi jakiegoś motoru napędowego
-
Jeśli za najlepszą grę rozpatrywać taką, przy której spędziło się najwięcej czasu, to dla mnie bez wątpienia był to Animal Crossing. Przy czym miałem z grą o tyle więcej zabawy, że nie grałem wcześniej w poprzednie Animale na konsolach stacjonarnych. A po zapoznaniu się z nimi w sumie nie mam takiego zamiaru, bo to przenośność dodaje tej grze niesamowitego kopa: własne miasteczko w kieszeni bije na głowę własne miasteczko w telewizorze.
Na DSie to w sumie jeszcze tylko z Nintendogs zmarnowałem podobną ilość czasu.
Druga gra, którą kupiłem na DSa. Uwielbiam ją :D
Szkoda tylko, że mam jakiś problem z połączeniem się z netem w moim DSie przez co nie mogę odwiedzać innych itd :<
Poza AC...Dragon Quest IV :D
-
Jak dla mnie najlepsza gra to... Contra 4. ;-)
-
Contra 4 mnie tak denerwuje że nie wyobrażam sobie grać w to :D
Mario Kart, Super Mario, EBA, Maestro, Taiko no Tatsujin
-
Zdecydowanie Pokemony ; ). Gra, która mimo upływu lat się nie nudzi, a najlepsze jest to, że nie da się jej skończyć. Nigdy.
-
Scribblenauts! Genialna gierka, i wypełniona humorem, głównie inernetowym (przywołuje się rzeczy wpisując ich nazwy na touchscreenie, działają takie rzeczy jak np. LONGCAT i TACGNOL czy YOUR MOM)
-
Scribblnauts byłby dużo ciekawszy gdyby poprawiono sterowanie. Tak to trochę mnie odstraszała, kiedy miałem dobry plan ale kilka razy musiałem próbować, żeby zrobić to co chcę
-
Dla mnie najlepsza gra to ta, która dostarczyła najwięcej funu, a więc: Castlevania: Order of Ecclesia. Fakt, że pod paroma względami kulała, ale była niezwykle satysfakcjonująca.
Na drugim miejscu postawiłbym TWEWY. Mało który jRPG z ostatnich lat prezentuje podobnie wysoki poziom. Szkoda, że Square-Enix doszło do wniosku, że produkowanie takich gier im się nie opłaca (m.in. dlatego nie wydali Sigma Harmonics poza Japonią) i masowo plują Finalami...