Pierwszą była gra Hopkins FBI - kupiłem ją jako dzieciak w markecie i myslałem po okładce (madafaka z bronią) że to będzie coś w stylu GTA xD
Tak czy inaczej, bardzo mi się podobała, z tym że utknąłem na słynnej zagadce po rozbrojeniu bomby i odnalezieniu ciała pilotki helikoptera.
A ulubiona? Nie będe oryginalny, bo The Longest Journey - gra miala wszystko - grafike, kapitalną polską wersję i taaaaką historię.