Septerra Core

[Dr.Agon]

Kolejna gra od Komputer Świat Gry. Słynny problem przy instalacji, gdzie program zacinał się przy 21% i przez kilka minut nic się nie działo. Już sama instalacja uczyła cierpliwości, ja niestety spanikowałem i kupiłem jeszcze raz gazetę. A wystarczyło trochę poczekać.

kategoria: cRPG
producent: Valkyrie Studios
wydawca: TopWare Interactive
dystrybutor PL: TopWare Poland
data premiery: 30 października 1999

Świetny RPG, z niesamowitym klimatem, systemem walki i oryginalnymi postaciami. Bardzo długa, z czasami wkurzającym backtrackingiem i sporymi mapami.

"Ponad 200 lokacji w czekającym na odkrycie świecie.
- Złożona fabuła i rozbudowane postacie bohaterów w piętnastoczęściowej rozgrywce.
- Łatwy do rozpoznania interfejs przygodówki umożliwiający łatwe wykorzystanie złożonych opcji gry.
- Poza głównym bohaterem, gracz ma do wyboru ośmiu członków grupy, każdy z inną przeszłością, motywacją i umiejętnościami.
- Ponad 140 postaci o niepowtarzalnej osobowości.
- AI oraz unikalny zestaw cech poszczególnych postaci dają możliwość różnego przebiegu rozgrywki.
- Gromadząc „Karty Losu” gracz może eksperymentować z ich kombinacjami wywołując nowe skutki zaklęć, ponad 120 zaklęć.
- Wszystkie postacie w grze są w pełni trójwymiarowe; wcześniej wyrenderowane 16-bitowe sprite'y zapewniają płynną animację.
- Naturalne i niepowtarzalne 16-bitowe tła.
- Produkcja najwyższej jakości, grafika 640x480, 16-bitowy kolor, w pełni animowane sekwencje filmowe, itp.

wymagania sprzętowe: Pentium 266MHz, 32 MB RAM, karta dźwiękowa




Najlepsze RPG mojego dzieciństwa.

[abrasante]

Pisząc "najlepsze RPG mojego dzieciństwa" rozumiem, że nie grałeś w Fallout 1/2? Hehe. Oczywiście żartuje. Przypomniałeś mi tym postem o Septerra Core. Również posiadałem owy tytuł dzięki czasopismu "Komputer Świat Gry" - swego czasu sporo kultowych gierek dodawali. Nadal wychodzi ta gazetka?

Septerra Core wciągnęła mnie na wiele godzin, mimo to - nigdy gry nie ukończyłem. Doskonale jednak pamiętam złotowłosą bohaterkę i kolesia w goglach

[Dr.Agon]

W Fallouta grałem, jednak nie wciągnął mnie tak jak SC

KŚG wychodzi chyba, ale nie dają już takich zajebistych gier jak kiedyś.

[Nagash]

mnie w SC najbardziej dobijał system walki.
Trochę za długo to trwało jak każdy przeciwnik musi doskoczyć uderzyć, odskoczyć. Ale poza tym to gra piękna. Chcę ją kiedyś wcielić do swojej kolekcji

[Inlagd]

O, Septerra! Świetna gra, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo mam do niej zbyt duży sentyment, żeby ją racjonalnie oceniać. Kupiłem ją jeszcze około premiery za czasów kiedy gry były sprzedawane w tekturowych pudłach należytych rozmiarów, a mój komp ledwo był w stanie ją uciągnąć.

Przeszedłem ją ładne kilka razy, w sumie odkrywając wszystko co się dało. Raz cały postęp w grze zepsuł mi bug o którym nie miałem pojęcia (można było tak zagadać z gościem, który dawał maskę gazową umożliwiającą wejście do trującego lasu na najbardziej wewnętrznej powłoce Septerry, że nigdy się jej nie dostawało), któryś patch do gry to wyeliminował.

Bardzo fajna fabuła osadzona w ciekawie i całkiem spójnie pomyślanym świecie. Postacie charakterne i zróżnicowane. Do tego dosyć rozbudowane stosunki pomiędzy nimi zmieniające się ciekawie wraz z postępami w grze (jedynie postać głównego złego jest dosyć płytka). Grafika dziś trochę archaiczna, ale ogólnie pasowała dobrze do klimatu i jej poziom miał kilka dość niezłych wzlotów. Co do walk, to system mi odpowiadał i nie odczułem specjalnie żeby one same były zbyt długie, za to niektóre lokacje były nimi tak najeżone, że miało się poczucie sztucznego wydłużania gry. Acha, no i niektóre zaklęcia z kart trwały naprawdę długo (zwł. summony).

Wiele osób zarzucało grze klonowanie Final Fantasy. Nie będę tego oceniał, ale powiem tylko tyle, że mnie Finale nie wciągnęły (mimo że próbowałem kilku), a Septerra owszem.

Długo później zaopatrzyłem się w spolonizowaną wersję - nie pograłem długo, nie wiedziałem na czym się koncentrować jak (dobrze już wtedy znany) tekst mówiony jest nadal po angielsku, a napisy, o dość przeciętnym tłumaczeniu, po polsku.

Mam nadzieję, że gra kiedyś wyląduje na GOG.com, bo miło byłoby do niej powrócić, a moja wersja anglojęzyczna zagubiła się w mroku dziejów (to już 11 lat!).

[Neko2000]

Jak dla mnie nie ma lepszej gry jak Septerra. Dlatego na jej cześć tworzę drugą część w programie RPG Maker XP "Septerra Core Dream About The Past". Zainteresowanych zapraszam na stronę :
http://www.gospodarma.glt.pl/
W zapowiedziach temat "Septerra Core Dream About The Past"
Dodaję trochę zdjęć z projektu

[SroQ]

W ten czwartek z nudów zainstalowalem grę...i wessalem się. Septerra Core jest chyba jedynym RPG, któremu udało sie połączenie cech takich hitów jak Baldurs Gate/Icewind Dale oraz klimatu znanego z Final Fantasy VII. Jesli ktoś nigdy nie grał, polecam gorąco, zwłaszcza, że gra pójdzie praktycznie na każdym sprzęcie.

[przemekkopaczek]

Pamiętam jeszcze jak zbierało się ptaki na ziarna i po nakarmieniu 9 ptaków otwierała się wieża a w niej wypasione rzeczy. Gra mistrzostwo dla ekspienia i fajny pomysł z tymi kartami. Najlepszy Corgan i taki Ninja co strzelał z Rakiet z rąk.